Wpisy z tagiem: F1 od kuchni
środa, 03 grudnia 2014
To już naprawdę jest koniec naszego wspólnego gotowania z Formułą. Sezon skończył się ponad tydzień temu, dobiegł też końca nasz tydzień nadrabianie zaległości. Teraz już pora na szykowanie się do świąt :)
Wszystkie poniższe przepisy dodałam też do odpowiednich wcześniejszych podsumowań.
Zobaczcie, ile smakowitych przepisów udało nam się nadrobić:
Bułki preclowe - Raven (GP Niemiec)
![]() Chińskie ogórki - Daria (ja) (GP Chin)
![]() Chińskie żeberka - Gabriel (GP Chin)
![]() Chlebki pita - Danusia (GP Abu Dhabi)
![]() Hummus klasyczny i z suszonymi pomidorami - Daria (ja) (GP Abu Dhabi)
![]() Kurczak Gung Bao - Marghe (GP Chin)
![]() Kurczak po węgiersku - Daria (ja) (GP Węgier)
![]() Ramen - Anna (GP Japonii)
![]() Tahini - Danusia (GP Abu Dhabi)
![]() Bardzo Wam dziękuję dziewczyny (i chłopaki ;)z a udział zarówno w tym wydarzeniu, jak i we wszystkich poprzednich :)
Jeśli macie jakieś uwagi co do organizacji wspólnego gotowania i pomysły jak je usprawnić, koniecznie dajcie znać.
wtorek, 02 grudnia 2014
Kto by pomyślał, że jeden z moich najbardziej domowych i w moim odczuciu polskich obiadów, bazuje na węgierskim kurczaku :) Muszę przyznać, że smakuje bardzo domowo, idealnie nadaje się na niedzielny obiad z rodziną - nawet z Babcią tradycjonalistką :) Ja co prawda preferuję wersję ostrzejszą, ale spokojnie możecie użyć tylko soli i słodkiej papryki i taka wersja też już jest smaczna, ja jednak miałam ochotę na mocniej doprawione mięso. Danie jest bardzo proste. W czasie, kiedy kurczak się dusi, można sobie spokojnie obrać i wstawić ziemniaki i przygotować surówkę. Jeszcze zdąży się przegryźć. A mięso jest mięciutkie, soczyste i samo odchodzi od kości. Warto poczekać godzinę na taki obiad. ![]()
niedziela, 30 listopada 2014
Do chińskich żeberek, które przygotował Gabryś, pasuje coś orzeźwiającego. Dlatego padło na ogórki.
Dobrze, żeby były w podobnym klimacie, prawda? Więc sięgnęłam po część tych samych składników.
Ogórki dzięki leżakowaniu w wodzie z lodem i solą zostały chrupiące, a dzięki zalewie nabrały orientalnego posmaku.
CHIŃSKIE OGÓRKI
- 2 średniej wielkości ogórki
- 1 łyżka soli
- lód w kostkach
- 2 łyżki czarnego octu ryżowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1½ łyżki drobnego cukru
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- 1 łyżeczka Srirachy
- czarny sezam do posypania
Ogórki dokładnie umyć, ewentualnie obrać. Przekroić wzdłuż na pół, wydrążyć nasionka (najwygodniej będzie łyżką).
Pokroić w plasterki i włożyć do miski z wodą z solą i lodem na ok. 0,5h.
W tym czasie wymieszać ocet, sos sojowy, cukier, olej sezamowy i Srirachę.
Ogórki odsączyć, zalać sosem. Wymieszać dokładnie i zamknąć z zalewą na kolejne 0,5h w lodówce.
Podawać odsączone z zalewy, posypane czarnym sezamem.
źródło: Kalyn's Kitchen
czwartek, 27 listopada 2014
Sezon Formuły 1 dobiegł końca, ale trwa tydzień nadrabiania kulinarnych zaległości. Postanowiłam zostać jeszcze w klimatach ostatniego Grand Prix - w Abu Dhabi i tak powstał hummus. To świetna, wegańska, zdrowa przekąska. O ile poda się ją z czymś równie zdrowym ;) Bardzo dobrze łączy się z surowymi warzywami, np. marchewką, selerem naciowym czy papryką. Ale w odrobinę mniej zdrowej wersji polecam również z nachosami. HUMMUS KLASYCZNY
składniki:
- 1 puszka ciecierzycy
- 1⁄3 szklanki tahini (pasty sezamowej)
- 2 łyżki dobrej oliwy z oliwek + trochę do polania
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku - sól i pieprz
- pietruszka lub kolendra do posypania
- ew. trochę zalewy z ciecierzycy
Ciecierzycę odsączyć (zachowując zalewę), przelać zimną wodą.
Zmiksować z pastą sezamową, oliwą, czosnkiem, sokiem z cytryny i przyprawami.
Jeśli masa jest za sucha, można dodać trochę zalewy z ciecierzycy.
Podawać polaną oliwą i posypaną posiekaną pietruszką lub kolendrą.
Już sam klasyczny hummus jest bardzo dobry, ale po co się ograniczać? W lodówce trafiłam na otwarty słoik suszonych pomidorów i stwierdziłam, że to będzie dobry dodatek. Nie myliłam się :)
HUMMUS Z SUSZONYMI POMIDORAMI
składniki:
- 1 puszka ciecierzycy
- 1⁄3 szklanki tahini (pasty sezamowej)
- 4 łyżki oleju z suszonych pomidorów z przyprawami
- 4 suszone pomidory + 1 do posypania
- 1 ząbek czosnku - sól i pieprz
- ew. trochę zalewy z ciecierzycy
Ciecierzycę odsączyć (zachowując zalewę), przelać zimną wodą.
Zmiksować z pastą sezamową, olejem, suszonymi pomidorami, czosnkiem i przyprawami.
Jeśli masa jest za sucha, można dodać trochę zalewy z ciecierzycy lub więcej oleju.
Podawać polaną olejem z pomidorów i posypaną kawałkami pomidorów.
poniedziałek, 24 listopada 2014
WOW, ostatnie Grand Prix za nami! Dotarliśmy do końca sezonu. Szybko minęło, prawda?
Na szczęście przed nami jeszcze dodatkowy tydzień gotowania, ale o tym więcej jutro na Facebooku :)
Tymczasem zobaczcie nasze smakołyki :)
Falafel w chlebku pita z sosem tahini - Danusia
![]() Fataa’ir (pieczone pierogi) - Raven
![]() Pudding ryżowy z Abu Dhabi - Dorota
![]() Smażone jajka z przyprawami - Dorota
![]() NADROBIONE PODCZAS DODATKOWEGO TYGODNIA
Chlebki pita - Danusia (GP Abu Dhabi)
![]() Hummus klasyczny i z suszonymi pomidorami - Daria (ja) (GP Abu Dhabi)
![]()
Tahini - Danusia (GP Abu Dhabi)
![]()
Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za udział zarówno w tym wydarzeniu, jak i we wszystkich poprzednich :)
Jeśli jeszcze macie ochotę dodać coś, co się nie załapało do wcześniejszych Grand Prix, pamiętajcie, że jutro rusza dodatkowy tydzień na nadrobienie zaległości :)
poniedziałek, 10 listopada 2014
Brazylijskie bułeczki - Bożena
![]() ![]() Cajuzinho - Danusia
![]() ![]() Moqueca i farofa - Raven
![]() I to by było na tyle :) Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za udział i zapraszam na jeszcze jedno - ostatnie Grand Prix - Abu Dhabi, już w najbliższą niedzielę.
Jeśli jeszcze macie ochotę dodać coś, co się nie załapało do wcześniejszych Grand Prix, pamiętajcie, że planuję dodatkowy tydzień na nadrobienie zaległości :)
niedziela, 09 listopada 2014
Podejrzewam, że myśląc o kuchni brazylijskiej, raczej nie przychodzi Wam do głowy szarlotka. Ja też szukałabym raczej czegoś zupełnie innego. Ale okazuje się, że na przełomie XIX i XX wieku wielu Niemców zamieszkiwało południowe stany Brazylii i ich ciasta przyjęły się tam na tyle, że stały się tradycyjnymi brazylijskimi smakołykami.
Cuca to ciasto zwykle z jabłkami lub bananami, z korzennymi przyprawami, pod kruszonką, bez polewy. Często jedzone na śniadanie lub do popołudniowej kawy.
Wygląda na to, że w Brazylii można poczuć się bardzo swojsko za sprawą kawałka ciasta z jabłkami :) I to pysznego, aromatycznego, puszystego i wilgotnego ciasta z cudowną, chrupiącą kruszonką. Choć jest to zupełnie inna szarlotka, niż nasza z dużą ilością jabłek i małą ilością ciasta. Zdecydowanie proporcjonalniej by to wyglądało, gdybym wzięła dużo większą formę do pieczenia ;) Co nie zmienia faktu, że jest przepyszna i w jakiś sposób kojarzy mi się z domowym ciepłem i... Babcią.
CUCA DE MAÇÃ - brazylijska szarlotka z kruszonką
składniki na tortownicę o średnicy 30cm (u mnie kwadratowa foremka 25x25cm)
3 dojrzałe jabłka
sok z cytryny
kruszonka:
- 6 łyżek mąki
- ½ szkl cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 4 łyżki masła (zimnego, pokrojonego w kostkę)
ciasto:
- 4 jajka
- 2 szkl cukru (dałam 1½, ale dla mnie to nadal za dużo)
- 4 łyżki masła
- ½ szkl tłustego mleka
- 3 szkl mąki
- 1 łyżka proszku do pieczenia
Przygotować kruszonkę: wszystkie składniki posiekać razem lub rozcierać rękami, do utworzenia się ładnych grudek. Schować do lodówki.
Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych, pokroić w plastry (u mnie ok. 0,5cm grubości). Skropić sokiem z cytryny, żeby nie zbrązowiały i odstawić.
Białka oddzielić od żółtek, żółtka wrzucić do dużej miski razem z cukrem i masłem. Ubijać, do uzyskania jednolitej, kremowej masy. Wmieszać na małych obrotach mleko, po czym dalej mieszając, dodawać po ½ szklanki mąki. Wmieszać proszek do pieczenia.
Białka ubić na sztywno, delikatnie, partiami dodawać do ciasta bardzo dokładnie, ale ostrożnie wymieszać.
Formę posmarować tłuszczem i obsypać mąką lub wyłożyć papierem do pieczenia.
Przelać ciasto, wygładzić powierzchnię. Na wierzchu ułożyć dość ciasno plasterki jabłek. Całość zasypać kruszonką.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez 35-40 minut* lub do zbrązowienia wierzchu i suchego patyczka.
Po upieczeniu studzić w foremce, na kratce.
*Ja piekłam 70 minut, po czym okazało się, że mam włączony termoobieg i ciasto cały czas było płynne w środku. Wyłączyłam go i dopiekałam jeszcze 15 minut.
źródło: Flavors of Brazil
poniedziałek, 03 listopada 2014
No proszę, nie było lawiny fast foodu :) Były za to aż 3 macaroni and cheese, przy czym każde inne! Były niesamowite słodkości, świetne buły do hamburgerów i szybka zupa.
Taka smakowita Ameryka to mi się podoba :) a Wam?
Zobaczcie, co przygotowaliśmy:
Bułki do hamburgerów i nie tylko - Bożena
![]() Chowder - zupa rybna - Marzena
![]() Dyniowe mac'n'cheese - Gabryś
![]() Dyniowy mac & cheese - Raven
![]() Key Lime Pie - Danusia
![]() Korzenna tarta dyniowa (butternut squash pie) - Daria (ja)
![]() ![]() Paluchy wiedźmy - Danusia
![]() Pieczona Alaska wg Jamesa Martina - Bernadeta
![]() Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wszystkie przepisy :)
A tymczasem, do niedzieli trwa akcja ze wspólnym gotowanie z okazji Grand Prix Brazylii, które wyjątkowo w tym roku nie jest ostatnie :) zapraszam!
poniedziałek, 13 października 2014
Jeśli lubicie sosy typu harissa i szukacie nowych, ostrych doznań, koniecznie spróbujcie tego sosu. Jak to określiła Raven, od której dostałam przepis, " jak Rosja długa i szeroka (wliczając Kaukaz i aż po Syberię) tyle jest na adżikę przepisów", dlatego ja Wam podam moją wersję. Z odrobinę większą ilością słodkiej papryki (nie pół na pół z ostrą) i nieco mniejszą ilością ziół. Za to nadal bardzo prostą, szybką i niesamowicie aromatyczną. I oczywiście pieruńsko ostrą ;)
ADŻIKA
składniki na 7 słoiczków po ok. 185g
- ½kg ostrych papryczek (u mnie cyklony)
- ok 750g słodkiej papryki
- ½ pęczka natki pietruszki
- ½ pęczka bazylii
- ½ pęczka kolendry
- 1 główka czosnku
- 2 łyżki kozieradki
- 1 łyżka nasion kolendry
- odrobina soli
- 1-2 łyżki octu winnego
Z ostrych papryczek odkroić jedynie ogonki, zmiksować całe razem z nasionkami.
Słodką paprykę oczyścić z ziarenek, również zmiksować.
Dodać do miksera zioła, obrany czosnek i zmielone lub roztarte w moździerzu przyprawy.
Wszystko dokładnie razem zmiksować, dodać sól i ocet.
Wymieszać, przełożyć do wyparzonych słoików.
Dobrze zakręcić, wstawić do zimnego piekarnika (zakrętkami do góry), ustawić na 135°C i pasteryzować godzinę.
Zostawić w piekarniku do ostudzenia.
~ ~ ~
Pora na podsumowanie najbardziej kontrowersyjnego Grand Prix w tym roku. Jak wygląda sytuacja polityczna, każdy wie. Część z nas w kuchni się od tego odcięła, większość akcję zbojkotowała. Ja to rozumiem i spodziewałam się, że tak będzie, ale dziękuję za wyrażenie opinii, bo równie dobrze przecież mogliście po prostu mnie i moją akcję zignorować bez słowa. Cieszę się, że jednak dwie osoby zdecydowały się na przygotowanie rosyjskich smakołyków i Wam również bardzo dziękuję :)
Oladuszki, czyli rosyjskie placuszki - Dorota
![]() Rosyjskie ciasteczka do herbaty - Danusia
![]() I to by było na tyle :) Zapraszam za 2 tygodnie do USA :)
poniedziałek, 06 października 2014
Bardzo dziękuje wszystkim, którym udało się dołączyć. Ja sama niestety się nie wyrobiłam, ale już wiem, co przygotuję japońskiego w tygodniu na nadrobienie zaległości ;)
Szczerze mówiąc, jestem zaskoczona, że nie pojawiło się sushi ;) ale to nawet lepiej, bo przygotowałyście o wiele ciekawsze dania :)
Szkoda, że sam wyścig nie dla wszystkich kierowców zakończył się dobrze. Mocno trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Julesa Bianchi.
Fasolka z wieprzowiną - Marghe
![]() Herbaciane ciasto po japońsku - Dorota
![]() ![]() Naleśniki z matcha - Anna
![]() Onigiri - kulki ryżowe - Rynn
![]() NADROBIONE PODCZAS DODATKOWEGO TYGODNIA
Ramen - Anna (GP Japonii)
![]()
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wszystkie przepisy :)
A tymczasem, do niedzieli trwa akcja ze wspólnym gotowanie z okazji kontrowersyjnego Grand Prix Rosji, zapraszam
|
Ostatnie wpisy
Zakładki:
Hand Made
Książki Dukana
Moje
Tagi
Szablon
Licencja: |